Ta strona używa plików Cookies. Mają Państwo możliwość wyboru czy odwiedziny na stronie są uwzględniane w danych statystycznych czy nie. Niniejsza strona zbiera dane statystyczne analityczne i marketingowe.
Zmień ustawienia plików cookies aby dostosować zgody lub kliknij w przycisk "Akceptuj wszsytkie" aby zaakceptować wszsytkie zgody.
Dowiedz się więcej o tym jak używamy plików cookies o tym jak używamy plików cookies.
Nasz syn, Kilian, urodził się w 36 tygodniu ciąży, która przebiegała wzorowo i nic nie zapowiadało, że pojawią się jakieś problemy. Przedwczesny poród zaczął się ze względu na mocne niedotlenienie dziecka. W szpitalu lekarz zdecydował o cięciu cesarskim. Kilian dostał jeden punkt w skali Apgar, za pojedyncze ruchy serca. Następnie został zakwalifikowany do terapii cool cup i od razu został przewieziony do szpitala, gdzie była ona możliwa. Po trzech dniach terapia się zakończyła, a dziecko powoli było wybudzane. Lekarze podjęli próbę wprowadzenia sondy do przełyku, aby zrezygnować z żywienia przez kroplówkę. Niestety wystąpiły problemy i okazało się to niemożliwe. Po konsultacji chirurgicznej okazało się, że syn ma zarośnięty przełyk z przetoką do tchawicy. W 10 i 21 dobie po porodzie zostały przeprowadzone u niego operacje zespolenia przełyku (operacja musiała być dwuetapowa, ze względu na ciężki stan dziecka). W szpitalu spędził dwa miesiące, w międzyczasie przeszedł zapalenie opon mózgowych.
Gdy miał 4 miesiące okazało się, że ma niedosłuch w prawym uchu na poziomie 60 decybeli.
Rozpoczęliśmy rehabilitację metodą Vojty, która po ok. pół roku przestała przynosić efekty, przeszliśmy na Bobathy, ok. roku synek zaczął siadać. Obecnie Kilian ma dwa latka, nie potrafi poprawnie raczkować, nie chodzi ze względu na spastyczność kończyn dolnych, nie mówi.
Po ostrzykiwaniu toksyną botulinową i założeniu ortez powoli uczy się wstawać.
Przynajmniej trzy razy w tygodniu chodzi na rehabilitację, spotyka się też z psychologiem i neurologopedą.
Jak pomóc Kilianowi ?
♥ przekazując 1% podatku
w deklaracji wpisując nr KRS 0000303590 oraz cel szczegółowy : Kilian Kowalski 240-461
lub
♥ wpłacając darowiznę na rachunek fundacji nr 60 1140 2004 0000 3502 7501 0722, w tytule przelewu wpisując: Kilian Kowalski 240-461
Za wszelką pomoc dziękujemy – Rodzice